Ostatnie wydarzenie na ulicach Bolesławowa przypomniało o istotnych zagrożeniach związanych z alkoholem i jazdą na rowerze. Policjanci z lokalnej drogówki zauważyli mężczyznę, który niezdarnie poruszał się na swoim jednośladzie, co doprowadziło do jego upadku. Interwencja mundurowych ujawniła, że rowerzysta miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu, co stanowi ogromne zagrożenie zarówno dla niego, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy w Legionowie, patrolując miasto, natrafili na mężczyznę, który upadł podczas jazdy. W wyniku przeprowadzonego badania alkomatem okazało się, że lokalny mieszkaniec znajdował się w stanie skrajnej nietrzeźwości. Tego typu zachowanie jest nie tylko łamaniem przepisów, ale również stwarza bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia nie tylko samego rowerzysty, ale także innych uczestników ruchu drogowego.
Warto przypomnieć, że od 1 stycznia 2022 roku jazda rowerem po spożyciu alkoholu jest surowo karana. Miejscowe prawo przewiduje, że prowadzenie roweru z zawartością alkoholu w wydychanym powietrzu powyżej 0,5 promila wiąże się z mandatem wynoszącym 2500 złotych. Dodatkowo, sąd może orzec zakaz prowadzenia innych pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat. W przypadku naruszenia tego zakazu, grozi kara nawet 3 lat więzienia, niezależnie od stanu trzeźwości osoby. Apeluje się o odpowiedzialność oraz dbałość o bezpieczeństwo na drodze, zarówno w kontekście spożycia alkoholu, jak i stanu technicznego roweru.
Źródło: Policja Legionowo
Oceń: Rowerzysta z prawie 4 promilami – poważne zagrożenie na drodze
Zobacz Także




